Strażnicy i lekarze pomagają osobom bezdomnym
Straż Miejska Miasta Krakowa i Fundacja „Przystań Medyczna” rozpoczynają współpracę mającą na celu ochronę zdrowia i życia osób bezdomnych. Pierwszy wspólny patrol złożony z doświadczonych strażników miejskich oraz lekarza i wolontariusza wyruszy w najbliższą noc w miejsca, w których przebywają ludzie nie posiadający własnego dachu nad głową. Komendant Adam Młot zapowiada, że wspólne działania będą prowadzone cyklicznie.
Najtrudniejszym okresem dla bezdomnych jest zima. To właśnie teraz ich sytuacja staje się często dramatyczna. Niskie temperatury stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia osób starszych, mieszkających samotnie, chorych, a także nadużywających alkoholu.
Dlatego strażnicy miejscy sprawdzają pustostany, kanały ciepłownicze, altany na działkach, ale także zarośla, skwery, ławki w parku i przystanki komunikacji miejskiej. Każdego roku docierają do tysięcy bezdomnych, niestety – zdecydowana większość osób odmawia przyjęcia jakiejkolwiek pomocy i wsparcia.
Komendant straży miejskiej apeluje do mieszkańców, o przekazywanie pod bezpłatny numer telefonu alarmowego – 986, wszelkich informacji na temat osób potrzebujących natychmiastowej pomocy. - Ich życie bardzo często zależy od naszej szybkiej reakcji, polegającej na powiadomieniu odpowiednich służb o człowieku potrzebującym pomocy – podkreśla Adam Młot.
Fundacja „Przystań Medyczna”
Została utworzona w 2017 roku w Krakowie, a jej celem jest pomoc medyczna dla osób bezdomnych, ubogich i społecznie wykluczonych, uznając nadrzędną rolę zdrowia w powrocie do życia w społeczności. Fundacja skupia lekarzy, pielęgniarki, farmaceutów oraz studentów medycyny.
– Lekarze, pielęgniarki, wolontariusze - świadczą usługi medyczne osobom wykluczonym społecznie, ubogim i bezdomnym. Bardzo rzadko spotykamy się z agresją, czy roszczeniowością tych osób. Większość z nich dziękuje za to, że jesteśmy, za to, że istnieje taka forma pomocy. Myślę, że największą wartością jest dla nich to, że ktoś do nich wyszedł, podał rękę i nie stara się ich na pierwszy rzut oka zganić, ale przez wzajemny szacunek stara się wypracować zmiany – mówi Mateusz Gajda, wiceprezes zarządu Fundacji „Przystań Medyczna”.
