Z naszego FB: ,,Co za noc?!"

Tej nocy pomagaliśmy 2 zagubionym staruszkom, które nie potrafiły wrócić do swoich domów. W obu przypadkach udało nam się znaleźć rozwiązanie.

Pierwsza sytuacja dotyczyła kobiety, która ok. 22. 40, bez wierzchniego okrycia, miała spacerować wzdłuż ul. Heila.

Namierzyliśmy ją na wysokości ul. Kamieńskiego. Miała na sobie sweter, a na nogach trampki. Okryliśmy ją folią termiczną i próbowaliśmy ustalić jej miejsce zamieszkania. Sytuacja była o tyle trudna, że kobieta mówiła wyłącznie po francusku i musieliśmy się posiłkować translatorem. Ponieważ nie potrafiła wskazać żadnego adresu zamieszkania w Krakowie, przekazaliśmy ją pod opiekę sióstr, prowadzących przytulisko przy ul. Malborskiej.

Drugie zgłoszenie wpłynęło do nas ok. 3.55 i dotyczyło zagubionej kobiety, która miała być ubrana w różowy sweter i poruszać się ul. Zawiłą.

Na miejscu zastaliśmy 84-letnią staruszkę. Była wychłodzona i zdenerwowana. Okryliśmy ją folią i zabraliśmy do radiowozu. Co prawda kobieta pamiętała jakiś adres, ale po sprawdzeniu okazało się, że obecnie znajduje się tam salon samochodowy.

Na szczęście znaleźliśmy w jej kieszeni karteczkę, na której odręcznie napisany był jakiś adres. Udaliśmy się w to miejsce. Drzwi otwarła nam siostra staruszki, która przejęła nad nią opiekę.

pokaż metkę
Osoba publikująca: Edyta Ćwiklik
Podmiot publikujący: Straż Miejska
Zobacz także
Ważne
986
bezpłatny
numer interwencyjny
Warto zobaczyć
POLECAMY